Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:1469.35 km (w terenie 350.00 km; 23.82%)
Czas w ruchu:63:13
Średnia prędkość:23.24 km/h
Maksymalna prędkość:70.18 km/h
Suma podjazdów:10955 m
Maks. tętno maksymalne:174 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (86 %)
Suma kalorii:42201 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:50.67 km i 2h 10m
Więcej statystyk
  • DST 77.20km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 25.04km/h
  • HRmax 147 ( 81%)
  • HRavg 119 ( 66%)
  • Kalorie 2165kcal
  • Podjazdy 412m
  • Sprzęt "S"kładak MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

tlen - Lędziny - kapeć w Mysłowicach :/

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Kategoria góral, po parq


  • DST 77.30km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:12
  • VAVG 14.87km/h
  • HRmax 172 ( 95%)
  • HRavg 156 ( 86%)
  • Kalorie 5536kcal
  • Podjazdy 2848m
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powerade Garmin MTB Marathon - Wałbrzych 2012

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 4

Pierwszy raz udało się przejechać giga w górach bez poważniejszego zgona i praktycznie bez kurczów :)
oj długo na to czekałem ;)

Początek mało szczęśliwy dla Artura, łapie kapcia na 15 minut przed startem, przeszedł na UST i od razu zonk, ale mleko, na szczęście, dało radę.

Tym razem zdążyłem do sektora choć trzeba przyznać że było tłoczno.

Start spokojny, po wyjeździe w teren tumany kurzu na kurwidołkach, pulsio działa więc kontroluję próg RCP.

Na pierwszym podjeździe zaczynam powolutku wyprzedzać, dojeżdżam do Slecia i staram się trzymać koło, pod górę Piotr mi jednak odjeżdża, odpuszczam, jadę na progu i nie chce przegiąć pałki.

Wjeżdżamy razem w tunel, zabawa przednia do czasu jak prawie zaliczam OTB, to był chyba jedyny kamień w całym tunelu ... utrzymałem się w siodle ;) W końcówce już totalnie straciłem orientację, choć było szeroko to miałem obawy czy nie zaliczę ściany, na szczęście udało się dotrzeć w całości do światełka ;)

Slecia zatrzymuje jakiś badyl w przerzutce, pewnie nic poważnego więc jadę dalej, nie oglądałem się za siebie ale miałem nadzieję że za chwilkę pojedziemy dalej razem. Niestety to nie był szczęśliwy dzień dla OSOZ'u okazało się że Piotr rozcina oponę, zalicza trzy kapcie i rozwala hampla, dociera jednak do mety ... szacun ziom !

W połowie dystansu zarzucam magnez i po godzinie jeszcze raz poprawiam, pilnuję żarcia, ale lekko przesadzam z częstotliwością i po kolejnej porcji żelu nieco mnie zmuliło ;)

Sporo spacerowałem, nawet poza oczywistymi fragmentami :/

Na zjazdach też nie było miodu, strome ścianki z luźnym podłożem mnie przerosły, ledwo się po tym stoczyłem z buta, zdecydowanie nie mój skill ;)

Za to pod górę szedłem jak dzik ;P ... no dobra, jak dzik to jechał Tomek Jajonek po awarii ;)

Jak miałem już powolutku dość to zamigał mi w oddali OSOZ'owy koszul, przez dłuugie kilometry goniłem "króliczka" w końcu na podjeździe doganiam Artura, widać że to nie jego dzień :(

Gdy trasa połączyła się z dystansem mega odblokowało mi zawory i zacząłem pogoń za zawodnikami Venutto którzy wyprzedzili mnie dawno temu ale na długich podjazdach widziałem ich czerwone koszulki.

Na zjeździe dostrzegam Jacka z teamu jak zmienia laczka, czy ja już pisałem że to nie jest dzień OSOZ'u ?

Byłem już bardzo blisko Jarka P. z Venutto ale zaczął się 4 kilometrowy singiel na który wjechałem za kilkoma zawodnikami, było wąsko i niebezpiecznie więc nie chciałem wprowadzać zamieszania i cierpliwie jechałem w sznureczku. Nie spodziewałem się że ten singiel jest tak długi :/ zacząłem powoli tracić cierpliwość, do tego zacząłem stygnąć i pojawiły się kurcze.

Paweł z Bikelifa mnie pocieszył, jak go mijałem, stwierdził, że singiel zaraz się skończy.

Fucktycznie, tak było ;) na kilometr przed metą udaje się dojechać do Jarka ale przegrywam na kresce.

Dojeżdżam zadowolony że udało się, po raz pierwszy w górach, równo przejechać maraton, człowiek uczy się całe życie ;)

czas
05:12:15
miejsce open 43 / M3 18 - życiówka ;P

tak se pikałem


a tak szurałem z buta


Teraz odpoczynek i w przyszłym tygodniu BPS przed Trophy oj będzie boleć ... byle przetrwać do 07.06 ;)

  • DST 15.30km
  • Czas 00:42
  • VAVG 21.86km/h
  • HRmax 170 ( 94%)
  • HRavg 96 ( 53%)
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

wprowadzenie do wyścigu

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 18.05.2012 | Komentarze 1



  • DST 15.50km
  • Czas 00:53
  • VAVG 17.55km/h
  • HRmax 132 ( 73%)
  • HRavg 93 ( 51%)
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg - na tor 4x, sprawdzić czy bujak buja ... bujaka :)

Czwartek, 17 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 0



  • DST 26.80km
  • Czas 01:19
  • VAVG 20.35km/h
  • HRmax 126 ( 70%)
  • HRavg 96 ( 53%)
  • Sprzęt "S"kładak MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozjazd - z Rafałem do T.

Środa, 16 maja 2012 · dodano: 16.05.2012 | Komentarze 1



  • DST 82.60km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 22.94km/h
  • HRmax 171 ( 95%)
  • HRavg 99 ( 55%)
  • Kalorie 2363kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt "S"kładak MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

leniwie pikało ale część treningu udało się zrealizować ;)

Wtorek, 15 maja 2012 · dodano: 15.05.2012 | Komentarze 2

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 10.95km
  • Czas 00:33
  • VAVG 19.91km/h
  • Sprzęt "S"kładak MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 14.05.2012 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 119.86km
  • Czas 04:21
  • VAVG 27.55km/h
  • HRmax 148 ( 82%)
  • HRavg 119 ( 66%)
  • Kalorie 3168kcal
  • Podjazdy 735m
  • Sprzęt "S"kładak drogowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

tlen - a dzisiaj zmokłem :/ pizga!!! brrrr

Niedziela, 13 maja 2012 · dodano: 13.05.2012 | Komentarze 0

Kategoria szosa


  • DST 68.21km
  • Czas 02:41
  • VAVG 25.42km/h
  • VMAX 70.18km/h
  • HRmax 174 ( 96%)
  • HRavg 136 ( 75%)
  • Kalorie 2326kcal
  • Podjazdy 1165m
  • Sprzęt "S"kładak drogowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

z Rafałem - zdążyć przed deszczem

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 0

udało się zrobić tą intensywną część treningu potem temperatura drastycznie spadła, zaczęło mocno wiać i deszczowe chmury przysłoniły pagórki więc nie było sensu kontynuować ... choć dołek psychiczny trochę doskwiera ;P ... musi wystarczyć ;)

Kategoria szosa, z ziomami


  • DST 14.20km
  • Czas 00:45
  • VAVG 18.93km/h
  • HRmax 122 ( 67%)
  • HRavg 93 ( 51%)
  • Sprzęt "S"kładak MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg +siłka

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


stat4u