Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:758.57 km (w terenie 255.00 km; 33.62%)
Czas w ruchu:46:12
Średnia prędkość:19.37 km/h
Suma podjazdów:9727 m
Maks. tętno maksymalne:176 (97 %)
Maks. tętno średnie:155 (86 %)
Suma kalorii:23702 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:34.48 km i 1h 50m
Więcej statystyk
  • DST 59.70km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 14.74km/h
  • HRmax 174 ( 96%)
  • HRavg 155 ( 86%)
  • Kalorie 4515kcal
  • Podjazdy 2432m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bikemaraton 2013 - Wisła

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 4

"Wisła - Bike Maraton treningowo - lub pętla beskidzka na szosie do 4h"
wybór był raczej prosty, jakoś do polskiej szosy nie potrafię się przekonać i zawsze wybiorę opcję - szybkie szutry na taczkensie ;P ... nawet u Grabka jest to bezpieczniejsza opcja, ale trochę strachu było...

No i co tam ?
Samopoczucie nie najlepsze, coś mnie w żołądku kręciło przed startem i zastanawiałem się czy nie skończę w krzaczorach ze spuszczonymi gaciami i dużymi oczami, wypiłem przed startem izo które dostałem na uphilu, zgerowało czy co ? ;) profilaktycznie zapodałem tablete "antynapadową" na szczęście pomogło ...

Trochę pokręciłem się za Bogdanem ;) na rozgrzewce i wlazłem do sektora, prażąc się w słoneczku przez 15 minut, szybko zleciało na pogaduchach z Marcinem.

No i start, jak to na BM ... tłoczno, próbuję się w tym odnaleźć, pomaga mi w tym Marcin który sprawnie przeciska się w peletonie torując mi drogę ;) mój gregario ;P

Z BM jest tak że puszczają wszystkich na raz, dystans do pokonania wybierasz w zależności od samopoczucia !? jak nie jesteś tego świadomy to możesz "popłynąć" puszczając się za jakimś wymiataczem z mini, ja już niejedną bombę zaliczyłem więc słuchałem głosu mojego serca a że ochoczo sobie śpiewało to i miło się jechało :P

Miło może i było ale tętno zdecydowanie za wysoko, jak dla mnie, chociaż odczuwalny wysiłek w normie.

Na pierwszych zjazdach już na szczęście luźniej, wyprzedziło mnie kilku wymiataczy ale bezpiecznie.

Po pierwszym rozjeździe od razu ostra sztajfa, co prawda pod asfalcie i płytach ale uda piekły.

Na górze bufet, kubek z wodą zaliczony.

Na Grabową kawałek z buta ... w sumie na cały maraton dużo nie łaziłem, jeszcze 2 razy kawałek na Beskidek (chyba) resztę przepchnąłem z większym lub mniejszym stękaniem ;) a było co przepychać !

Zjazdy szybkie a zatem niebezpieczne, parę fragmentów po luźnych kamolach, mojej ulubionej, Beskidzkiej nawierzchni, tym razem nie poszalałem sobie :( ważniejsze było dla mnie, żeby kapcia nie złapać. Udało się, ale hample się gotowały aż klamki puchły :/ bleeeee

Na rozjeździe na giga łapały mnie już kurcze, w sumie dawno nie miałem, spinało mi konkretnie uda ale że czas był mizerny względem założonego treningu więc pojechałem na te giga.

Tu dopiero były pustki ;) jechałem za dwoma zawodnikami z BRUBECK KETTLER TEAM tempo mieliśmy podobnie żałosne, zastanawiałem się czy w ogóle podołam podjechać po raz kolejny te ścianki ale z nóżki na nóżkę i jakoś poszło...

W końcówce zmotywował mnie jeszcze do wysiłku Tomek z COLEX RACING TEAM i po 4h melduję się na mecie.

Trening ogarnięty na piątkę :)

time 04:06:04
open 22 | 10 M3
w nagrodę spadłem do 3 sektora ;]

aaaa nieeeee... w nagrodę trafiłem na "rozkładówkę" :P
o tu
żółte tym razem przyciągało obiektywy bo kilka fotek OSOZ trafiło na top shotach ;)


bikelife.pl


bikelife.pl


















wystąpiłem nawet w reklamie ;P




i w pizdu wylądował ;)

pikaczu

Teraz pora na Wałbrzych w MTBM ... mam nadzieję że prognozy się zmienią bo na razie zapowiadają 30 stopni ... tylko nie to !!!!

  • DST 32.90km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 18.98km/h
  • HRmax 159 ( 88%)
  • HRavg 115 ( 63%)
  • Kalorie 1068kcal
  • Podjazdy 257m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

5x1|5

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 0



  • DST 11.64km
  • Czas 00:31
  • VAVG 22.53km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 107.40km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 25.37km/h
  • HRmax 162 ( 90%)
  • HRavg 128 ( 71%)
  • Kalorie 3239kcal
  • Podjazdy 418m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

tlenik - aż na Kobiór, chociaż nie miałem tego w planie, nagradzam siebie karnym kutasem za nie zabranie lampek, musiałem gałami świecić.

Środa, 28 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 1

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 19.87km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 22.93km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

test bujaka - koło ogarnięte, reba wyszlifowana + zmiana skoku ... jeździ :) jutro dłuższy tlen ... ktoś chętny ?

Wtorek, 27 sierpnia 2013 · dodano: 27.08.2013 | Komentarze 0



  • DST 22.20km
  • Czas 00:55
  • VAVG 24.22km/h
  • HRmax 158 ( 87%)
  • HRavg 114 ( 63%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg - dłubanie w bujaku - dramacik :/ jutro test

Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 0



  • DST 33.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 16.78km/h
  • HRmax 175 ( 97%)
  • HRavg 120 ( 66%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Uphill Równica

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 2

w rozpisce było więc pojechałem, trochę szkoda paliwa na taką imprezę ale brakuje mi intensywnych jazd więc z ochotą pojechałem przepalić zawory.
Po zameldowaniu się z biurze zawodów, odebraniu numera, znaleźliśmy dogodne miejsce do zaparkowania na tyłach marketu, mój start 10:45 ... jakieś 2h na rozgrzewkę ;)
Poskładałem taczkę i ruszyłem pobujać się po Ustroniu, trochę pokrążyłem po śmieszkach i przypadkiem trafiłem na start zawodów ;)
Balony nadmuchane wzorowo, jak u Czesia, full profeska, przekroczyłem linię startu i rozpocząłem rekonesans trasy.
Daleko nie ujechałem a już znajoma twarz w zasięgu wzroku :) kolega Kuba z kolegą Dominikiem (miło było poznać)
żartowałem że wpadłem po fotkę bo akurat chłopaki cykali i nawet się załapałem :)
Chwilka gadki i jedziemy zapoznać się z podjazdem, ja w sumie na rozgrzewkę a chłopaki po 80km dojazdu to chyba żeby nie zmarznąć ;) szacun! niejeden by już rzucił rowerem w krzaki, po takiej trasce, a chłopaki ze spokojem czekają na start :) no ale, takie podjazdy, to Oni wciągają nosem na śniadanie ;)

Zrobiłem trasę do wypłaszczenia, zjechałem na start, pojechałem na siku i moja godzina wybiła ... odliczanko, słit focia od Kuby i jadę ... tętno po pierwszym kilometrze na czerwonym, już wiem że będzie bardzo bolało. Nie zakwasiłem się odpowiednio przed startem i teraz boleśnie odczuwałem tego skutki, po 5 minutach hiperwentylacja, miałem ochotę zejść z bika, po 10 minutach cały się poplułem, miałem ochotę wrzucić na młynek, po 15 minutach, obtarłem gębę, wpadłem we właściwy rytm, po 22 minutach wpadłem zziajany na kreskę ;)

Nażarłem się arbuza, zapiłem izo i poczekałem na Michała, wykręcił zajebisty czas 17:11 i wywalczył 2 miejsce na tych zawodach i w generalce, gratki i szacun, Mariusz Kozak zdeklasował wszystkich czasem 15:51.

Postanowiłem zjechać na dół bo zaczęło mi pizgać, numerki szybko zaczęły mknąć po górę, zabrałem aparat od Kasi i zaczaiłem się na chłopaków żeby pstryknąć im fotki, akurat trafiłem na zaciemniony fragment trasy i w pośpiechu nie zdążyłem ustawić aparatu, z fotek wyszło ... niewiele ... sorry Panowie. Po minach chłopaków na podjeździe wyglądało że wzięli to sobie na luźno, ja się mocno spiąłem a Kuba i tak mnie objechał, gratki :]... no ale nie przyjechałem po wynik tylko w poszukiwaniu zagubionej formy, mam nadzieję że kawałem jej znalazłem :) zobaczymy wkrótce.

jedynie udało się ich złapać na mecie :)













dzięki Kuba i Dominik za towarzystwo, do następnego! :)

  • DST 36.30km
  • Czas 01:52
  • VAVG 19.45km/h
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

6x2|5

Piątek, 23 sierpnia 2013 · dodano: 23.08.2013 | Komentarze 0



  • DST 11.21km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.42km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 65.60km
  • Czas 02:27
  • VAVG 26.78km/h
  • HRmax 169 ( 93%)
  • HRavg 124 ( 68%)
  • Kalorie 1820kcal
  • Podjazdy 375m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

tlenik + kilka przyspieszeń żeby ogon zgubić

Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 6



stat4u