Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:653.17 km (w terenie 205.00 km; 31.39%)
Czas w ruchu:39:15
Średnia prędkość:20.78 km/h
Suma podjazdów:8676 m
Maks. tętno maksymalne:176 (97 %)
Maks. tętno średnie:159 (88 %)
Suma kalorii:23004 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:34.38 km i 1h 30m
Więcej statystyk
  • DST 30.70km
  • Czas 01:10
  • VAVG 26.31km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

bujanko na bujaku

Poniedziałek, 30 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0



reg

Piątek, 27 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0



reg

Czwartek, 26 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


reg

Środa, 25 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


reg

Wtorek, 24 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0



reg

Poniedziałek, 23 września 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 76.70km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:57
  • VAVG 15.49km/h
  • HRmax 170 ( 94%)
  • HRavg 152 ( 84%)
  • Kalorie 5345kcal
  • Podjazdy 2470m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powerade Volvo MTB Marathon - Istebna 2013

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 26.09.2013 | Komentarze 5

no cóż, Istebna po raz kolejny mnie pokonała, to już chyba trzeci sezon z rzędu :/ ale się nie poddaję ;)

Miało być na zimowo, wszystkie prognozy były zgodne, w teorii ... w praktyce wyszło słoneczko, przygrzało i było wiosennie ;)

Ubrałem się tak, jakbym miał nockę na biku zaliczyć w górach ... dużo nie brakowało ;P

Po pierwszym podjeździe byłem już ugotowany, ale liczyłem że przyjdzie załamanie pogody i będzie gites.

Słonko bezlitośnie napierało, jechałem ze Sleciem, ziom stwierdził, żebym się przepakował na bufecie ale mój zryty beret nie pozwolił na pitstop.

A tu takie sztajfy na nas czekały


photo Tomasz Breś

Cierpiałem ale jechałem, szału nie było, tragedii też, pod górę noga podawała, na zjazdach opony trzymały.

Wytrzymałem w tym stanie do około 40km, za pseudo mostkiem

photo Tomasz Breś
jak wyskoczyliśmy na asfalt, stanąłem ... siku, szybkie przebranie i jadę dalej
ale wcale nie zrobiło się lepiej ;) after birds.

Chłopaki, których udało się wcześniej lekko odstawić, dojechali i poprawili, zostałem sam w lesie, ale trafiłem bufet :) na którym uzupełniłem co najmniej 0.7 l wody z gwinta ... kropla w morzu potrzeb :/

W tym momencie już nic nie mogło mi pomóc.

Pozostało przełączyć się z japońskiego trybu, jakotako, w tryb przetrwania, kajtameta extreme, a tu jeszcze Stożek do objechania ...

Na rozjeździe zostawiam plecak Tomkowi, Mateusz cyka mi fotę

photo Mateusz Maculewicz
i ruszam na pętle mini.

Początkowo jedzie się spoko, asfalt, lekko pod górkę, taczka wiezie.

Jak wjeżdżam w teren oglądam się za siebie, widać spory fragment trasy, do pokonania w kilka minut, żadnego zawodnika w zasięgu wzroku, tu całkowicie przełączam się w tryb przetrwania, młynkuję sobie cały Stożek, jakieś 40 minut, plecy zaczynają paskudnie boleć, z profilu pamiętam że po Stożku miało być do mety cały czas z górki ... niespodziewanka :)

Nie ma tak łatwo, trzeba zasuwać szutrami pod górę, tutaj dopada mnie giga kryzys, chyba efekt odwodnienia, zaczyna kręcić mi się w głowie, nogi już nawet z młynka nie chciały kręcić ... gdyby nie drwale, chwila odpoczynku i przeprawa przez bale drewna, to chyba bym stracił przytomność ;P

Ostatni bufet, tankuję do bidonu izo i ruszam, do mety jakieś 13km, mija mnie Arturro po awarii, trochę się podrywam do walki ale ziom powolutku się oddala, wpadamy na super singiel który był na Trophy, na końcu czeka nas przeprawa przez rzeczkę, zostaję po kolana w wodzie ;)

Ostatnie asfalty, łączymy się z trasą mega/giga, ciągnę na oparach, na korzonkach zostaję na drzewku a potem wjeżdżam w chaszcze ;P ... schodki z boczku i meta.

Żyję! :)

total time 05:04:40

open 27 | 11 M3








--------------------------------------------------------------------------------

Tym startem kończę sezon ścigowy w 2013r ... na podsumowanie i wyciąganie wniosków przyjdzie jeszcze czas, teraz uprawiam moją ulubioną dyscyplinę ... browaring :)

sezon kończę z kompletem startów w MTBM
nagrodzone 7 miejscem w M3 na giga - miła niespodzianka
i 3 miejscem teamowo na giga - spodziewałem się :] ale tutaj można nam pogratulować Ewy i Jacka :] Oni zebrali większość punktów.



coraz bliżej Bogdana ;P

  • DST 14.20km
  • Czas 00:37
  • VAVG 23.03km/h
  • HRmax 147 ( 81%)
  • HRavg 112 ( 62%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

wprowadzenie do wyscigu

Piątek, 20 września 2013 · dodano: 25.09.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 13.02km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.05km/h
  • HRmax 129 ( 71%)
  • HRavg 107 ( 59%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg - dostać oponą w ryj przy ciśnieniu 4bar - bezcenne :/

Czwartek, 19 września 2013 · dodano: 19.09.2013 | Komentarze 1

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 61.90km
  • Czas 02:14
  • VAVG 27.72km/h
  • HRmax 165 ( 91%)
  • HRavg 129 ( 71%)
  • Kalorie 1595kcal
  • Podjazdy 342m
  • Sprzęt "S"kładak drogowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

6+30+wt

Środa, 18 września 2013 · dodano: 18.09.2013 | Komentarze 0



stat4u