Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:702.87 km (w terenie 153.00 km; 21.77%)
Czas w ruchu:36:23
Średnia prędkość:19.86 km/h
Suma podjazdów:6302 m
Maks. tętno maksymalne:179 (99 %)
Maks. tętno średnie:146 (81 %)
Suma kalorii:15683 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:26.03 km i 1h 17m
Więcej statystyk
  • DST 13.54km
  • Czas 00:40
  • VAVG 20.31km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 05.11.2013 | Komentarze 0

Kategoria home-job-home, góral


  • DST 11.05km
  • Czas 00:29
  • VAVG 22.86km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Środa, 30 października 2013 · dodano: 05.11.2013 | Komentarze 0

Kategoria home-job-home, góral


  • DST 11.20km
  • Czas 00:27
  • VAVG 24.89km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Wtorek, 29 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 25.30km
  • Czas 01:07
  • VAVG 22.66km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg - z Arturem

Poniedziałek, 28 października 2013 · dodano: 29.10.2013 | Komentarze 0



  • DST 89.60km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 19.62km/h
  • HRmax 171 ( 95%)
  • HRavg 141 ( 78%)
  • Kalorie 4297kcal
  • Podjazdy 2020m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

KoRNO - kosmiczny rajd na orientację :)

Sobota, 26 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 6

Pora spróbować czegoś nowego :) wybór padł na imprezę organizowaną przez Monikę i Tomka.



80km po Beskidach zachęcało, do tego idealne warunki pogodowe, zdecydowaliśmy się z Arturem wystartować. Zastanawialiśmy się jeszcze nad pętlą enduro ale Artur miał tylko do dyspozycji rower treningowy, do tego jazda po liściach w Beskidach może skończyć się nieprzyjemnie. Dlatego wybór padł na nasz ulubiony dystans giga.

Nasze cele troszkę się różniły, ja miałem ochotę na przyjemną wycieczkę, Artur chciał wygrać, musiałem się dostosować bo nawigatorem jestem raczej marnym i pewnie sam bym się gdzieś zgubił ;)

Wziąłem na siebie dyktowanie rozsądnego tempa, Artur pilnował kierunku, wszystko grało jak w zegarku, szybko trafialiśmy do poszczególnych punktów i po 3h została nam tylko do ogarnięcia Hrobacza i okolice.

Tutaj popełniliśmy ogromny błąd, były trzy punkty, ruiny zamku Wołek, kamieniołom i schronisko na Hrobaczej. Przewidywaliśmy że po zdobyciu schroniska, będziemy mieli wielki problem ze zlokalizowaniem punktu na kamieniołomie. Uznaliśmy że bezpieczniej będzie zacząć od dupy strony ;)
Łatwo zaliczyliśmy Wołek, żeby nie objeżdżać górek asfaltami do punktu na kamieniołomach, zdecydowaliśmy się na wypych do niebieskiego szlaku, nie była to łatwa droga bo ścianka była naprawdę stroma.

Po dotarciu do niebieskiego szlaku pojechaliśmy nim w kierunku miejscowości Kozy, stamtąd mieliśmy asfaltami dojechać na kamieniołom i łatwo zdobyć ten punkt, rzeczywistość okazała się brutalna ;)

Droga nie była wcale łatwa, a na taką wyglądała na mapie, trochę pobłądziliśmy zanim trafiliśmy w dobrą "odnogę" ... dalej było już tylko gorzej ;)
szlajanie się po torze motocrossowym w poszukiwaniu "drzewa NAD urwiskiem"
sporo czasu i sił straciliśmy na dotarciu do owego urwiska, kilka osób tam było bezskutecznie poszukując punktu PK4. Dojechaliśmy do ścianki wysokiej na kilkadziesiąt metrów, szkoda tylko że POD urwiskiem ;P ... drzewko było nad naszymi głowami :/ dostać się do niego nie było łatwe, rower nie pomagał, przedarcie się przez krzaczory i powalone pnie drzew wysysały z nas resztki energii.

Jakoś udało się w końcu dotrzeć, został ostatni punkt - Hrobacza i dwie opcje, wrócić asfaltem do żółtego szlaku lub targać bika na plecach. Byliśmy już na sporej wysokości, więc nie było sensu zjeżdżać w dół, szarpaliśmy dalej rowery na plecach ... dawno nie łaziłem po tak stromych ścieżkach, trzeba było maksymalnie się skupić żeby nie zjechać w dół na tyłku.

Po wdrapaniu się na czerwony szlak, zdobycie Hrobaczej było formalnością.

Mieliśmy komplet punktów więc zadowoleni rozpoczęliśmy zjazd z Hrobaczej ale żeby nie było tak pięknie, Artur szlifuje asfalt na jednym z zakrętów :( na szczęście nic poważnego się stało. Dalej, już bez przygód, ledwo żywi ;) wracamy do bazy rajdu i meldujemy się na drugim miejscu.

Wygłodniali, rzuciliśmy się na ciastka i mineralkę, do tego micha makaronu i można było pomyśleć o jakimś piwku :)
Artur powoził furacza więc degustowałem bronki z Kubą który dzielnie walczył na trasie enduro.

Muszę przyznać że bawiłem się fantastycznie, zdobywanie punków bardzo wciąga :) do tego wymagający teren, solidna dawka zmęczenia i ogromna dawka endorfin. Jeżeli kolejne edycje będą równie wymagające to z chęcią się na nich pojawię i każdemu mogę z czystym sumieniem polecić Kosmiczne Rajdy Na Orientację


----------------------------------------------------------------------------

fotorelacja

fotki w kolejności zdobywania poszczególnych PK

1.




2.


3.






4.


5.




6.




7.




8.






9.






10.












11.





pikaczu

  • DST 26.70km
  • Czas 01:03
  • VAVG 25.43km/h
  • HRmax 179 ( 99%)
  • HRavg 125 ( 69%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

przewentylować płuca, motywacja szoszonów i prawie hrmax ;)

Piątek, 25 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, po parq


  • DST 11.40km
  • Czas 00:31
  • VAVG 22.06km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Czwartek, 24 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 11.14km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.28km/h
  • HRmax 138 ( 76%)
  • HRavg 95 ( 52%)
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Środa, 23 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 29.10km
  • Czas 01:24
  • VAVG 20.79km/h
  • HRmax 140 ( 77%)
  • HRavg 100 ( 55%)
  • Kalorie 641kcal
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

pitu pitu - znów coś mnie piska w taczce :/

Wtorek, 22 października 2013 · dodano: 22.10.2013 | Komentarze 0



  • DST 11.21km
  • Czas 00:30
  • VAVG 22.42km/h
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Poniedziałek, 21 października 2013 · dodano: 21.10.2013 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


stat4u