Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.70km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 14.74km/h
  • HRmax 174 ( 96%)
  • HRavg 155 ( 86%)
  • Kalorie 4515kcal
  • Podjazdy 2432m
  • Sprzęt taczkens
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bikemaraton 2013 - Wisła

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 4

"Wisła - Bike Maraton treningowo - lub pętla beskidzka na szosie do 4h"
wybór był raczej prosty, jakoś do polskiej szosy nie potrafię się przekonać i zawsze wybiorę opcję - szybkie szutry na taczkensie ;P ... nawet u Grabka jest to bezpieczniejsza opcja, ale trochę strachu było...

No i co tam ?
Samopoczucie nie najlepsze, coś mnie w żołądku kręciło przed startem i zastanawiałem się czy nie skończę w krzaczorach ze spuszczonymi gaciami i dużymi oczami, wypiłem przed startem izo które dostałem na uphilu, zgerowało czy co ? ;) profilaktycznie zapodałem tablete "antynapadową" na szczęście pomogło ...

Trochę pokręciłem się za Bogdanem ;) na rozgrzewce i wlazłem do sektora, prażąc się w słoneczku przez 15 minut, szybko zleciało na pogaduchach z Marcinem.

No i start, jak to na BM ... tłoczno, próbuję się w tym odnaleźć, pomaga mi w tym Marcin który sprawnie przeciska się w peletonie torując mi drogę ;) mój gregario ;P

Z BM jest tak że puszczają wszystkich na raz, dystans do pokonania wybierasz w zależności od samopoczucia !? jak nie jesteś tego świadomy to możesz "popłynąć" puszczając się za jakimś wymiataczem z mini, ja już niejedną bombę zaliczyłem więc słuchałem głosu mojego serca a że ochoczo sobie śpiewało to i miło się jechało :P

Miło może i było ale tętno zdecydowanie za wysoko, jak dla mnie, chociaż odczuwalny wysiłek w normie.

Na pierwszych zjazdach już na szczęście luźniej, wyprzedziło mnie kilku wymiataczy ale bezpiecznie.

Po pierwszym rozjeździe od razu ostra sztajfa, co prawda pod asfalcie i płytach ale uda piekły.

Na górze bufet, kubek z wodą zaliczony.

Na Grabową kawałek z buta ... w sumie na cały maraton dużo nie łaziłem, jeszcze 2 razy kawałek na Beskidek (chyba) resztę przepchnąłem z większym lub mniejszym stękaniem ;) a było co przepychać !

Zjazdy szybkie a zatem niebezpieczne, parę fragmentów po luźnych kamolach, mojej ulubionej, Beskidzkiej nawierzchni, tym razem nie poszalałem sobie :( ważniejsze było dla mnie, żeby kapcia nie złapać. Udało się, ale hample się gotowały aż klamki puchły :/ bleeeee

Na rozjeździe na giga łapały mnie już kurcze, w sumie dawno nie miałem, spinało mi konkretnie uda ale że czas był mizerny względem założonego treningu więc pojechałem na te giga.

Tu dopiero były pustki ;) jechałem za dwoma zawodnikami z BRUBECK KETTLER TEAM tempo mieliśmy podobnie żałosne, zastanawiałem się czy w ogóle podołam podjechać po raz kolejny te ścianki ale z nóżki na nóżkę i jakoś poszło...

W końcówce zmotywował mnie jeszcze do wysiłku Tomek z COLEX RACING TEAM i po 4h melduję się na mecie.

Trening ogarnięty na piątkę :)

time 04:06:04
open 22 | 10 M3
w nagrodę spadłem do 3 sektora ;]

aaaa nieeeee... w nagrodę trafiłem na "rozkładówkę" :P
o tu
żółte tym razem przyciągało obiektywy bo kilka fotek OSOZ trafiło na top shotach ;)


bikelife.pl


bikelife.pl


















wystąpiłem nawet w reklamie ;P




i w pizdu wylądował ;)

pikaczu

Teraz pora na Wałbrzych w MTBM ... mam nadzieję że prognozy się zmienią bo na razie zapowiadają 30 stopni ... tylko nie to !!!!


Komentarze
AdAmUsO
| 20:11 wtorek, 3 września 2013 | linkuj Mario, zapłacili mi na mecie rozgotowanym ryżem, jaka reklama taka zapłata ;)

Dzięki Jaca, przyjeżdżacie warioty na MTBM ? no to super :] zbierajcie ekipę to jeszcze generalkę teamową ogarniecie :)

Kuba, wystarczy dobrze się bawić (albo efektownie wyjebać) na rowerze a reporterzy sami Ciebie namierzą ;) ... mam dla nich ogromy szacunek, że im się chce, niezależnie od pogody, stać kilka godzin i focić tylu krejzoli ;)
k4r3l
| 07:08 wtorek, 3 września 2013 | linkuj Gęba się śmieje, czyli było klawo :) Dałeś w łapę tym reporterom czy jak? :D
JPbike
| 21:25 poniedziałek, 2 września 2013 | linkuj Ano, ładny trening z solidną porcją topshotów :)
Ja też u Grabka spadłem do trójki sektorowej - trzeba to uczcić ;)
Tak, paczka bikestatsowych wariatów się zbiera w Wałbrzychu, do zobaczyska !
klosiu
| 20:45 poniedziałek, 2 września 2013 | linkuj W zasadzie powinni ci zapłacić za żywą reklamę dania dnia za 14.99 ;)
Chociaż na Grabku mamy ten sam sektor na starcie, hehe. Do zobaczenia w Wałbrzychu :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iesci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u