Podkrakowskie dolinki vol2

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 0

Podobnie jak tydzień temu ale tym razem pogoda zgoła odmienna.
Młodziak odstawiony na zajęcia, a my w teren. W dolinkach nawiane śniegu aż po piasty, pod warstwą śniegu zdradliwy lodzik ;P zabawa była przednia.
Parę miękkich gleb zaliczyliśmy ale warto było się pomęczyć, miał być trening kompletny? taki właśnie był.

parę fotek








































Jedyne co przeszkadzało to zamarzający napęd, przez całą trasę miałem tylko 32t z przodu i trzy środkowe koronki z tyłu.

pikaczu


Miałem jutro jechać na Lędziny, ale raczej wybiorę się asfaltami w stronę Przeczyc ;)

tlen w parku + trenażejro 50minut 2x15|5 hravg130|150max

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 14.03.2013 | Komentarze 0

WT - Podkrakowskie dolinki

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 5

trafiła się okazja na objechanie kilku ciekawych miejscówek więc skorzystałem z okazji. Artur jechał do Krakowa z Filipem na zajęcia z robotyki, zajęcia zaczynają się o 10:00, trwają do 16:00, mamy kilka godzin na jazdę.
Zostawiamy młodego i wyjeżdżamy z Krakowa do Zielonki, zostawiamy samochód pod szkołą i ruszamy. Nic nie planowaliśmy wcześniej, czysty spontan, Artur ma objechane te okolice więc on zostaje kierownikiem wyprawy.
Trasy nie pamiętam, kojarzę że większość trasy jechaliśmy czerwonym szlakiem, gubiliśmy go, jak przedzieraliśmy się przez pola i chaszcze.
Było super, szkoda że dolinki nie są jeszcze przejezdne, za tydzień powtórzymy jazdę ale z lepszym planem ;P


przewodnik tłumaczy


regulacja hampla, przyda się


brama


Zawitaliśmy też do Zabierzowa, objechaliśmy kawałek trasy maratonu


chlewik jak na zawodach


tu zaczęły się problemy z wysłużonym napędem z zimówce


spoko, znam drogę! - pierwsze chaszcze tego dnia ;)


koryto też było


z koryta prosto w pole


plan B - uratowani ! będzie "dach" nad głową - przymiarka nieudana


namierzyliśmy zimę


aktualne warunki w dolinkach - nie polecam


nie poddaliśmy się bez walki - bolało ;)


na szczęście później było lepiej


przerwa na batonika


czas gonił, więc "skrótem" ;)

Żarty się skończyły, było niewiele czasu a kilka kilometrów do przejechania zostało, ostro atakowaliśmy podjazdy, napęd trzeszczał ale wytrzymał. Na parkingu meldujemy się 15:40, przebieramy się w pośpiechu i gnamy do Krakowa.
Wpadamy do biura 16:10 - młody z wypiekami na twarzy chwali się skonstruowanym robotem, znaczy podobało się, to dobrze, nam też.
Zimówka zarżnięta, jutro muszę ogarnąć temat bo do dupy za tydzień pojadę.


pikaczu

po parku - zimno, kac i kapanie smarków z nosa ;) trochę z Arturem i młodym

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 0

RMD WINTER RUN 2013 - Klimczok - kolano wytrzymało :P było super! 54/111 hravg163|173max

Sobota, 2 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 3

Lędziny - z Gregiem i Arturro

Sobota, 23 lutego 2013 · dodano: 23.02.2013 | Komentarze 3

postanowiliśmy wykorzystać pogodę i wydłużyliśmy nieco trening, żeby jutro nie orać w chacie 3h. W lasach super warunki, wyszło raczej siłowo bo czuje to w kolanach ale i trochę kulejącej techniki poprawiłem. Na Lędzinach trafiliśmy na zdrowy, darmowy bufet. Na koniec podjechaliśmy do Rebela na szybkiego regenera i powrót na kwadrat. Mam nawet kilka fotek :P

wt z Arturem - Lędziny - kto rano wstaje ... ten ma twardo pod kołami, jechało się elegancko.

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 0

tlenik z Rafałem po parku

Środa, 23 stycznia 2013 · dodano: 23.01.2013 | Komentarze 2

bieganko 01:52:03 z Arturro i "dzikiem" Oskarem, było grubo hravg145|165max - po parkowych chaszczach.

Wtorek, 22 stycznia 2013 · dodano: 22.01.2013 | Komentarze 1

po parku z Arturem - wt

Niedziela, 20 stycznia 2013 · dodano: 20.01.2013 | Komentarze 0