garażowe trenażejro

Sobota, 22 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

ustawka a chłopakami na garażową tlenówkę ;) wysiedzieć samotnie w domu ciężko więc spróbowaliśmy przerobić to wspólnie. Temperatura ok 6*C drzwi z garażu otwarte, techniawa z furacza przygrywała, czterech czubów napierniacza w miejscu na kolarkach, normalnie jak na spiningu ;P z tą różnicą że nikt się nie gibał, no może Rafał trochę ;)

Total time 02h:22m:21s
Trening time 02h:00m:00s - z zegarkiem w ręku ;) tz. na kierownicy
HRmax 144
HRavg 138
kcal 1609

reg - w WPKiW "szklanka"

Piątek, 21 stycznia 2011 · dodano: 21.01.2011 | Komentarze 0

trenażejro

Czwartek, 20 stycznia 2011 · dodano: 20.01.2011 | Komentarze 0

tempówki 4x 12/3 01h:08m:00s



po tempówkach, pulsio chciał zadecydować za mnie, informował namiętnie że pragnę HRrecovery 60 oczywiście nie o tym marzyłem więc w ramach buntu przestał dalej rejestrować ;P

a ja dokończyłem trening

+niskie E2 00h:37m:00s
+rozjazd 00h:15m:00s

całość 02h:00m:00s
kcal 924 - po tempówkach

rozgrzewka w WPKiW + trenażejro

Środa, 19 stycznia 2011 · dodano: 19.01.2011 | Komentarze 3

co prawda aura lekko nieprzyjemna, ale stwierdziłem że trzeba plusową temperaturę wykorzystać, bo od jutra znów chu...a z grzybnią. Zawsze na trenażejro mam problem z wejściem w strefę (sporo zdrowia i wylanego potu mnie to kosztuje) więc postanowiłem trochę się przed treningiem rozkręcić. W planach miałem jeździć pod "bażanta" ale okazało się że na ostatnim zakręcie w prawo zalega jeszcze warstwa lodu. W górę nie było by z tym problemu, ale w dół, nawet przy bocialarce, mógłbym jakiegoś śliskiego placka nie przyuważyć i przyszlifować kawałek asfaltu, a na co mnie to ;)
Jeździłem od rondka przy kamieniu do prawego zakrętu po pierwszej górce. Podjazdy na zmianę, jeden z młynka i jeden z blatu, tak to wyglądało ;)




Zjechałem na chatę, zapodałem kuraka z brokułami, przebrałem się i wlazłem na trenażjero. Włączyłem symulację wmordęwindu żeby nie zalać sąsiada, pstryknąłem w pilota tv, zapuściłem empetrójaka i zacząłem sesję E-tam 2.
Wypikanie w strefę zajęło mi niecałe 2 minuty, a z utrzymaniem nie miałem żadnych problemów. Pokręciłem 15 minut, żeby nie przysnąć, zacząłem zmieniać obciążenie co 5 minut, a co za tym idzie, kadencję. Trening zleciał jak z bicza strzelił, na koniec zrobiłem 2 minutową spinkę i 15 minut rozjazdu, tak to se mogę trenić z przyjemnością :]



Total time 01:48:31
trening time 01:30:00
HRmax 161
HRavg 135
kcal 1283

WPKiW E1

Wtorek, 18 stycznia 2011 · dodano: 18.01.2011 | Komentarze 0

z Gregiem i Rafałem

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 6

wczoraj popsułem moje v-ki w zimówce, chciałem poprawić ustawienie i zerwałem gwint :( na szczęście znalazłem jakiegoś starego klocka więc zrobiłem przeszczep śruby, zajęło mi to kilka minut ;) zmontowałem, ustawiłem i ... ukręciłem gwint :]
Olałbym ten temat ale miałem z chłopakami dzisiaj pojeździć więc znalazłem pancerną śrubę i drugi raz ją dopasowałem, co się przy tym umęczyłem to moje ;) tak to jest jak się w domu nie ma odpowiednich narzędzi. Ucinałem, szlifowałem, skręciłem, działa.

Przymierzyłem się dzisiaj z Rafałem do testu biegowego na lt, pojawił się problem z prawą kostką, troszkę przeszkadzała ale ubrałem ściągacz, zacisnąłem zęby i jakoś dało radę. Zrobiliśmy rozgrzewkę i zaczęliśmy test, wszystko szło zgodnie z planem ale okazało się że pasek z pulsia miałem trochę za słabo zaciągnięty i co chwila musiałem go poprawiać, do tego ustalona trasa okazała się miejscami oblodzona więc w trakcie testu musiałem ją na szybko skorygować. Przez to poprawianie paska w dwudziestej minucie testu, pulsometr ześwirował :( pojawiło się magiczne 228hr i dupa blada. Nie było sensu kontynuować, Rafał dobiegł więc go zdopingowałem do dalszego biegu, przynajmniej on ukończył test.




Z Gregiem ustawiliśmy się o 11:30, gdy miałem wyjść okazało się że mocowanie licznika się urwało, dziwne. Zostało kilka minut więc dałem znać że się chwilę spóźnię. Rozebrałem ustrojstwo i zamontowałem na trytytkę, lepiej trzyma niż na tej badziewnej gumce. Pojechałem na miejsce spotkania, zapakowaliśmy rowerki na czołg i ruszyliśmy do Strzyżowic. Greg ma w planach 2,5h wytrzymałościówki więc się dostosowaliśmy. Żeby nie jeździć po pętlach, pojechaliśmy w okolice Pyrzowic, troszkę wiatr przeszkadzał ale fajnie się jechało. Na trasie spotkaliśmy tylko "pro" najpierw Mirka a potem Filipa z Twomarku. Ale jak widzę po wpisach na BS wiele osób wytaszczyło sprzęciole i zrobiło dziś solidne treningi, superowo :) To niech już zostanie taka pogoda :]


Trasa w Sports Tracker

z Gregiem

Sobota, 15 stycznia 2011 · dodano: 15.01.2011 | Komentarze 1

sprawdzić stan naszych ulubionych ścieżek treningowych, niestety sporo lodu jeszcze zalega ale na drogach jest super, można śmigać :)

Sports Tracker

fucha-sushi-trenażejro-siłka, w tej kolejności ;)

Wtorek, 11 stycznia 2011 · dodano: 11.01.2011 | Komentarze 0

z Gregiem

Niedziela, 9 stycznia 2011 · dodano: 09.01.2011 | Komentarze 4

rano miałem mały problem z przejazdem przez WPKiW, przez mokry śnieg i przez akcję WOŚP ale jakoś się udało i o 10:00 zameldowałem się u Grega przy garażu, spakowaliśmy biki do czołga i pojechaliśmy do Strzyżowic. Czasu było niewiele więc postanowiliśmy pokręcić się trochę w okolicach Góry Siewierskiej. Pogoda sprzyjała, sporo bikerów na trasie, zrobiliśmy parę kółek i zawijka na chatę.

TRIMPpo=19454

TRIMPza=169

Sports Tracker

trenażejro, izolowanie słabszej nogi ;P - całość 1h

Sobota, 8 stycznia 2011 · dodano: 08.01.2011 | Komentarze 1