Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AdAmUsO z miasteczka Katowice. Mam przejechane 66677.37 kilometrów w tym 12733.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AdAmUsO.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:1116.39 km (w terenie 366.00 km; 32.78%)
Czas w ruchu:59:46
Średnia prędkość:18.68 km/h
Maksymalna prędkość:64.30 km/h
Suma podjazdów:13850 m
Maks. tętno maksymalne:177 (93 %)
Maks. tętno średnie:159 (83 %)
Suma kalorii:29071 kcal
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:39.87 km i 2h 08m
Więcej statystyk
  • DST 34.90km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 12.46km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • HRmax 167 ( 87%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 2044kcal
  • Podjazdy 1065m
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótki objazd przed maratonem w Karpaczu

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

miało być max. 1,5h ale była wajcha z mapą i troszkę błądzilim ... nie żałuję ni sekundy z tej wycieczki... z Arturem i Krzychem.

... a tak się bawiliśmy ...


na rozgrzewkę podjeździk


tu nieśmiało, zaczyna się ...


"schody" rosną


niewinnie...ale z siodła można wystrzelić ;) ja zlazłem w pewnym momencie


Artur się dobrze bawi


lecim "żłobem" na luźno spoko ale w tłoku moje spowalniacze trochę zawodziły


u Golonki takie czerwone znaczki naprawdę zapowiadają kłopociki ...musisz być czujny jak ważka ;)


jak nie będziesz czujny to możesz potknąć się o "telewizor"


a chmury coraz ciemniejsze...co tu dużo pisać...zlało nas :/


ale i tak wdrapaliśmy się na Chomontową


luken na mapen ;)


i sru w dół


tu się zaczyna jazda ... a właściwie kończy, na maratonie...ostatnie rtv agd przed metą ;)


takie 14" deawoo


a i spora lodówka leżała ... słyszałem że slec to "przefrunął" ... pewnie nawet nie zauważył tak błahej przeszkody ;P


na deser agrafki...w lewo...


... w prawo, Artur teści wariant za drzewkiem ...


...znów w lewo ...


kolejna przymiarka do winkla


hmmm po co te wykrzykniki ??


od dołu wygląda to nieco inaczej ;)


po trawce do mety


katiusza na koniec :P ... może wystrzelić ale gdzie spadniesz tego nikt nie wie ;P


kawałek asfaltu i stadion ... jestem pod wielkim wrażeniem tego fragmentu trasy, zapowiada się niezapomniane przeżycie :]



Kategoria góral, z ziomami


  • DST 9.56km
  • Czas 00:24
  • VAVG 23.90km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

reba syczała i pluła - na szczęście to tylko oring pod pokrętłem gate - dzięki Mirek!

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria góral


  • DST 10.55km
  • Czas 00:29
  • VAVG 21.83km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 81.10km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.63km/h
  • HRmax 139 ( 73%)
  • HRavg 110 ( 57%)
  • Kalorie 2039kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

poszlajać się po lesie

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 4























  • DST 203.32km
  • Czas 07:04
  • VAVG 28.77km/h
  • VMAX 60.22km/h
  • Sprzęt "S"kładak drogowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

sobotnie szosowanie

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 2

miałem jechać z Rafałem i Matkiem ale 6 rano mnie zniechęciła, zresztą trasa też mi nie bardzo pasowała ze względu na spory ruch blachosmrodowy :/ więc obrałem swój ulubiony kierunek, pagórki ;) w planach miałem jakieś 6h jazdy w tym zaliczyć jakiś niewielki podjazd, nacieszyć oczy widoczkami i pooddychać świeżym luftem ;)
Zebrałem się o 8:30, przejazd przez Kato, Mysłowice, Oświęcim to trochę mordęga ale tragedii nie ma.

W drodze do Andrychowa trochę mylę trasę nadrabiam parę kilosów, wyjeżdżam w Gierałtowicach, nie żałuję bo jest lepszy asfalt.

Przed wjazdem na Kocierz, robię przerwę w Targanicach na bułkę i banana, napełniając jeden z bidonów bo wyschnął ;)

Ruszam na Kocierz, oj ciepło się zrobiło :/ siorpię z bidonu i przepycham pedały :/ 39-23 to trochę za twardo dla mnie ale na stojaka daję radę wtoczyć się na górę. Podejmuję decyzję że odpuszczam wjazd na Żar, szkoda kolan.

Z Kocierzy jadę na Oczków i Tresną, po drodze pstrykam parę fotek, nad górami zbierają się burzowe chmury, nie mam ochoty zmoknąć więc ruszam z kopyta w stronę domku, może zdążę ;)

W Porąbce jednak rezygnuję z najkrótszej trasy i przez Czaniec kieruję się na Andrychów.

Po kilkuset metrach wystrzał w tylnym kole :/ cicik wylazł z opony, oplot puścił i opona zmieniła kształt w miejscu uszkodzenia. Próbuję to podkleić łatką ale nie trzymało, zakładam więc nową dętkę i lekko pompuję (4bar) może wytrzyma.

Jadę dalej co chwila sprawdzając stan opony, nic nie strzeliło, balon nie wylazł, będzie dobrze.

Z Andrychowa śmigam przez Wieprz, Nidek, Głębowice, Polanka Wielka, Poręba Wielka aż do Oświęcimia. Czarne chmury mnie gonią.

Znów zaczyna się katorga w towarzystwie samochodów, do tego ciężko się oddycha, zaduch straszny. Robię jeszcze krótką przerwę na stacji na małą colę i oshee i przez Siemianowice docieram do WPKiW. Sprawdzam czy u Jacka nie ma znajomków, niestety pusto więc z regenera nici ;)

Fajnie się jechało ale mogło być parę stopni mniej ;)


Parę fotek





























ukulałem jeszcze mapkę ... pi razy drzwi ;)
Kategoria >7h, szosa


  • DST 10.79km
  • Czas 00:35
  • VAVG 18.50km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

reg

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria góral, home-job-home


  • DST 80.60km
  • Czas 02:57
  • VAVG 27.32km/h
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

w oczekiwaniu na deszcz - nie slecioł ;)

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 1

zapowiadali pieruny a tu dupa, słonko świeciłoo ;) nawet nie brałem piciu bo stwierdziłem że na te parę minut to szkoda koszyka męczyć, no i krążyłem jak sęp nad padliną. Deszczu się nie doczekałem, pomęczyłem trochę łydę z blatu, Grega dojechałem co tlenił w parku, no i ustrugałem prawie 3h o suchym pysku :/



  • DST 10.57km
  • Czas 00:34
  • VAVG 18.65km/h
  • Sprzęt "S"kładak bujak
  • Aktywność Jazda na rowerze

zowu mnie zlało - pogoda barowa - wykorzystałem resztę dnia na dodatkowy reg - 12h snu :]

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 2



stat4u